MSC - felieton

 

Maria Skłodowska-Curie była kobietą bez wątpienia wyjątkową.

Dziś – w rocznicę jej urodzin –  bardziej niż kiedykolwiek warto przypomnieć sobie, kim była, czego dokonała i jakimi zasadami kierowała się w życiu. Zwłaszcza, że możemy wyciągnąć z jej życiorysu wiele cennych lekcji.

 

Od biednej dziewczyny do naukowej pionierki.

Urodziła się w XIX wieku – w Polsce, która zniknęła z map z powodu rozbiorów. Jej szanse na dostanie się na studia, nawet mimo ogromnych chęci zdobywania wiedzy, były delikatnie mówiąc marne. W zawładniętej przez Imperium Rosyjskie Polsce kobietom nie wolno było uczęszczać na wyższe uczelnie. Ponadto majątek rodzinny Marii był niewielki, a polska zubożała szlachta nie należała do najbardziej uprzywilejowanej grupy… Niestety, jej mama zmarła, gdy dziewczynka była bardzo młoda, jednak Skłodowska nie poddała się. Studia były dla niej jedynym wyjściem z żalu; jedynym, co w czasie wojny, bez wsparcia i miłości mamy, mogło przynieść jej szczęście. Uczyła się ciężko przez lata, co zaowocowało tym, że ukończyła liceum ze specjalnym wyróżnieniem. Nie poprzestała jednak na tym – jej marzeniem było zostanie naukowczynią, podjęła więc tajne studia licencjackie na uniwersytecie latającym. Mimo tych przeszkód udało jej się wyemigrować do Paryża, ukończyć Sorbonę, pracować  i wygrać wraz z mężem, Pierre'em Curie, Nagrodę Nobla za odkrycie nowych pierwiastków –  radu i polonu. Jednak trzy lata później, w 1906 roku, jej świat się rozpadł: ukochany zginął w tragicznym wypadku drogowym. Curie, mimo wielu trudności, w tym wychowywaniu  samotnie dwójki dzieci, otrzymała tytuł profesorki na uniwersytecie w Sorbonie, ponieważ nikt w ówczesnym świecie naukowym nie wiedział tyle o promieniotwórczości, co ona. W 1911 roku otrzymała kolejną Nagrodę Nobla, a później założyła również Instytuty Curie w Paryżu i Warszawie oraz pomagała w leczeniu rannych żołnierzy podczas I wojny światowej. Zmarła w 1934 r. na białaczkę wywołaną przez ponad 30-letnie poddawanie się działaniu promieni radioaktywnych. W 1995 r. Maria Skłodowska-Curie jako pierwsza kobieta, spoczęła w paryskim Panteonie. Szanując ostatnią wolę uczonej, która chciała spocząć u boku męża, do Panteonu trafiła również trumna Piotra Curie.

 

Dlaczego to tak imponująca postać?

  1. Skłodowska jako pierwsza osoba na świecie otrzymała aż dwie Nagrody Nobla. Dodatkowo, jako jedna z dwóch osób, dostała tę nagrodę w dwóch dziedzinach – fizyki oraz chemii.
  2. Jako pierwsza kobieta w historii zdała wstępny egzamin na Sorbonie – na wydział fizyki i chemii.
  3. Należała do pierwszych kobiet, które zdały egzamin na prawo jazdy, w tym również na samochody ciężarowe.
  4. Obejmując katedrę po mężu, Maria stała się pierwszą w historii profesorką na francuskiej Sorbonie.

Udowodniła światu, że kobiety mogą być wielkimi naukowczyniami, tak samo jak mężczyźni, co w czasach jawnego i systemowego dyskryminowania kobiet nie było popularną opinią. Starała się o posadę na Uniwersytecie Jagiellońskim, gdzie zamierzała przygotować rozprawę doktorską. Choć drzwi polskiego uniwersytetu w tym czasie zaczynały się uchylać dla kobiet chcących uzyskać wyższe wykształcenie, o doktoratach dla nich nie było nawet mowy.  

Córki Marii również zdecydowały się na to, by wyjść opinii publicznej naprzeciw. Starsza – Irène Joliot-Curie – poszła w ślady matki i została wybitną naukowczynią. W 1935 r. otrzymała wraz z mężem Nagrodę Nobla z chemii za odkrycie sztucznej promieniotwórczości. Z kolei druga córka Marii Skłodowskiej-Curie, Ève Curie Labouisse, wykazywała zainteresowania artystyczne i literackie. Była też utalentowana muzycznie.

(Jeżeli chcesz poznać bardziej szczegółową biografię Marii Skłodowskiej-Curie, to zachęcam Cię do przeczytania wystawy znajdującej się przy sali numer 17)

 

Czego nauczyła mnie Maria Skłodowska-Curie?

Determinacji

Jej biografia pokazuje, że ja sama najczęściej zagrażam swojemu sukcesowi, powstrzymuję się od osiągnięcia celu. Nie powinnam obawiać się żyć i zabiegać o godną przyszłość. Wierzę w to, że mimo przeciwności losu, jakimi są trudne dzieciństwo, ubóstwo, warunki życia, dyskryminacja czy pochodzenie, jestem w stanie dokonać rzeczy spektakularnych. Determinacja, wytrwałość i wiara w siebie to główne przymioty, które mogą mi w tym pomóc – zupełnie jak u Marii, która nieraz musiała mierzyć się z bólem zadawanym przez życie czy ludzi. Jednak dzięki tym cechom osiągnęła sukces w dziedzinie tradycyjnie zdominowanej przez mężczyzn. Ona wiedziała, że jest w stanie tego dokonać i to zrobiła.

Jestem twórczynią swojej własnej rzeczywistości i nim zacznę rewolucjonizować świat, spróbuję zmienić siebie.

Historia tej naukowczyni pokazuje mi, że szczęście w moim życiu i to, jak postrzegam świat, zależy od jakości moich myśli; od tego, kim sama jestem, jakie schematy, zachowania i wartości rządzą moją codziennością. Nie mogę więc mieć nadziei na zbudowanie lepszego jutra, nie rozpoczynając zmian od siebie. Od przewartościowania swojej moralności, reorganizacji myśli, uwierzenia w siebie, pokochania tego, kim jestem. W tym celu pracuję co dzień nad sobą, samodoskonalę siebie. Staram się nie skupiać swojej uwagi na obsesyjnym poszukiwaniu problemów wokół, w innych i płonnych próbach naprawy świata, bo już raz się w tym zatraciłam. Lepiej jest być zajętą pielęgnowaniem samej siebie, swojego życia, swojej inteligencji i rzeczywistym kreowaniem świata niż nieustannym krytykowaniem innym. 

Wszystko wymaga czasu, a wielkie rzeczy nie przychodzą łatwo.

Cierpliwość zdaje się być umiejętnością, która odchodzi w zapomnienie w czasach nastawionych na szybkie życie, działanie i rezultaty. Droga do sukcesu Marii nie była ani oczywista, ani pozbawiona przeszkód społecznych czy osobistych; nie była prosta, ani tym bardziej ekspresowa. Maria zaznaczała, że nieraz zastanawiała się, czy jej działania zaowocują czymkolwiek w przyszłości, obawiała się tego – postanowiła jednak się nie poddawać, z nadzieją, że czas stanie po jej stronie. Gdyby nie ta decyzja, prawdopodobnie nie znalibyśmy/znałybyśmy dziś jej nazwiska.

Wierzę w siebie szczególnie wtedy, kiedy inni nie wierzą we mnie.

Zastanów się – jak często rezygnujesz z czegoś przez własne myśli? Jak często krytykujesz sam siebie, wytykasz sobie błędy? Nienawiść do samego/ej siebie, niewiara w swoje umiejętności są jak trucizna, która zabija bardzo powoli, ale skutecznie. Będąc swoim największym wrogiem sabotujesz własne życie, marzenia, cele i zdrowie psychiczne. 

Skłodowskiej-Curie całe życie wmawiano, że bycie kobietą to ujma, to przeszkoda. Że nie osiągnie nic, bo jest gorsza, bo nie ma możliwości.  Podcinanie własnych skrzydeł nie zda się na nic. Pielęgnowanie swoich zalet, myśli, zdrowia czy umiejętności sprawi, że rozkwitniesz – pomyśl tylko, może dzięki Tobie rozkwitną też inni?

 

 

Biorąc pod uwagę historię Marii, jej osiągnięcia naukowe oraz postawę, tym bardziej szokujący staje się dla mnie fakt, że nie wygrała ona plebiscytu na Polkę Stulecia organizowanego przez Wysokie Obcasy. Nie została nawet nominowana, mimo że w rankingu BBC została okrzyknięta najbardziej wpływową kobietą świata. A jakie założenie kierowało plebiscytem? Celem było edukowanie o kobietach, o których wiedzieć powinno każde dziecko, jak i tych, których pamięć udało się przywrócić dopiero niedawno, a także tych, o których wiemy ciągle za mało. 

Na szczęście dla nas, o Marii zachowało się wiele źródeł, dzięki którym powstał ten wpis, a Ty możesz poznać kobietę, o której powinien wiedzieć każdy człowiek. Tym bardziej, że historia tej feministki, wybitnej naukowczyni oraz dwukrotnej laureatki nagrody Nobla to wzór dla mnie – dla współczesnej kobiety. Z resztą, jej życiorys do dziś inspiruje nie tylko naukowców – na jego podstawie powstają filmy, opowiadania i wiele młodych kobiet decyduje się na realizowanie swojej pasji. Mam nadzieję, że i Ty dałeś się zainspirować Marii Skłodowskiej-Curie. 

Natalia Jabcoń

Wymiana POLSKO-NIEMIECKA 2022

Wymiana POLSKO-NIEMIECKA: ESSEN 2022

 

Najwięcej wspomnień z wymiany mieliśmy w drodze powrotnej.

Po czułych pożegnaniach na dworcu w Essen wsiedliśmy do autokaru i zaczęło się…. Każdy chciał coś powiedzieć, uff! wreszcie po polsku! Przekrzykiwaliśmy się dzieląc wrażeniami z 6-cio dniowego pobytu w Essen, gdzie mieszkaliśmy u naszych niemieckich rówieśników.

Do Essen przyjechaliśmy w niedzielę (25.09.2022) rano. Po zakwaterowaniu w rodzinach goszczących i krótkim odpoczynku spotkaliśmy się w szkole Gymnasium am Stoppenberg, wspólnie grillowaliśmy na otwartym terenie szkoły i braliśmy udział w różnych śmiesznych zabawach integracyjnych. Pomimo zmęczenia po podróży bardzo dobrze się bawiliśmy.

W poniedziałek (26.09.2022) pogoda nam nie dopisała i planowana wycieczka rowerowa została zastąpiona wizytą w Muzeum w dawnej kopalni Zollverein. Początkowo byliśmy zawiedzeni zmianą, ale wystawa pt. „Natura, kultura i historia Zagłębia Ruhry” o węglu, stali i pracy oraz o przyrodzie i historii okazała się dość ciekawa. W stołówce szkolnej zjedliśmy obiad, który składał się z jednego dania – ryż z sosem mięsnym, zestaw surówek i świeżych warzyw, owoce i deser. O 17tej spotkaliśmy się w kręgielni i graliśmy dwie rundy w mieszanych grupach polsko-niemieckich.

Wtorek (27.09.2022) spędziliśmy w Köln (Kolonia) – mieście oddalonym około 80 km od Essen. Było zimno, wietrznie i deszczowo, ale nie mieliśmy na to żadnego wpływu, więc nie zwracaliśmy uwagi na warunki atmosferyczne. Zwiedzaliśmy miasto z przewodnikiem oraz piękną gotycką katedrę, w której znajdują się relikwie Trzech Króli. W godzinach popołudniowo-wieczornych wróciliśmy pociągiem do Essen.

Środowa 28.09.2022 pogoda przedpołudniem pozwoliła na udział w atrakcjach w Klettergarten (Parku Linowych „Tree2tree”) w miejscowości Oberhausen. Po przeszkoleniu dotyczącym zasad korzystania z parku linowego mogliśmy podjąć wyzwanie na trzech trasach o zróżnicowanych stopniach trudności. Pokonaliśmy swoje słabości i dzielnie radziliśmy sobie nad ziemią. Po wspinaczce był czas na zasłużony posiłek, a już o 15tej byliśmy na wystawie pt.”Zerbrechliches Paradies” (tłum. kruchy raj) związanej m.in. ze zjawiskami zachodzącymi w przyrodzie. Wystawa przedstawiała zarówno piękno Ziemi, potężne siły natury, różne obszary życia jak też niszczycielską rolę człowieka i problem związany ze zmianami klimatycznymi.

W czwartek (29.09.2022) pojechaliśmy pociągiem do Gelsenkirchen. Pogoda była piękna, więc 3 godziny w ogrodzie zoologicznym ZooZoom były czystą przyjemnością. Szczęśliwe zwierzęta chętnie pojawiały się na wybiegach i prezentowały dumnie i okazale.­­ Zoo podzielone jest na 4 strefy tematyczne/klimatyczna, np. Alaska, Afryka, Azja i posiada około 600 zwierząt. Do Essen wracaliśmy pociągiem, a wieczorem o godzinie 19.30 byliśmy na niesamowicie emocjonującym widowisku muzyczno-tanecznym do muzyki zespołu Queen w Teatrze Aalto.

I niespodziewanie nadszedł ostatni dzień naszego pobytu. Piątek (30.09.2022) rozpoczęliśmy wspólnym śniadaniem w szkole, następnie zostaliśmy oficjalnie przywitani przez wicedyrektor szkoły, a później mieliśmy możliwość zapoznania się ze szkołą i uczestniczyliśmy w zajęciach lekcyjnych. Jedna godzina lekcyjna trwa 65 minut! HILFE!!! Ciekawostką jest fakt, iż w szkole Gymnasium am Stoppenberg o powierzchni około 100 000m2 uczniowie mogą uczyć się przydatnych rzeczy, jak na przykład: szycie, robótki ręczne, majsterkowanie (zajęcia rzemieślnicze: drewno, metal, tekstylia), szkoła posiada hale sportowe, boisko, basen, ogród i miejsca do nauki manualnej, a dodatkowo działają też kółka zainteresowań, np. muzyczne, teatralne, taneczne, komputerowe, plastyczne, sportowe, językowe i inne.

Spędziliśmy intensywny czas w Niemczech, dużo widzieliśmy, zwiedziliśmy, robiliśmy, rozmawialiśmy w obcych językach i nawiązywaliśmy kontakt z naszymi niemieckimi kolegami i koleżankami.

Jeszcze raz bardzo dziękujemy rodzinom goszczącym, organizatorom oraz instytucji PNWM (Polsko-Niemiecka Wymiana Młodzieży), która wspiera finansowo wymiany polsko-niemieckie.

Oczywiście nadal pozostajemy w kontakcie z naszymi nowymi znajomym i czekamy na ich przyjazd do Bielska w ziemie, prawdopodobnie już w lutym 2023! Do zobaczeni

 

Polska Stolica Recyklingu

Nasi najmłodsi biorą udział...

 

Uczniowski Kongres Kultury.

Uczniowski Kongres Kultury 2022

 

W dniach 17.10.-20.10.2022 r odbył się po raz kolejny Uczniowski Kongres Kultury zorganizowany przez IV LO im. KEN w Bielsku-Białej, w tym roku pod hasłem przewodnim “3xM. Miasto. Miłość. Muzyka”. W środę dziewiętnastego października uczestnicy mieli okazję wysłuchać kilku wykładów dotykających głownych motywów Kongresu. Prezentacje rozpoczęły się od przybliżenia zainteresowanym kultury skateboardingu oraz zagadnienia “redefiniowania przestrzeni publicznej”. Poruszony został także temat roli prowincji w literaturze i jej wpływ na postrzeganie miasta. Jeden z wykładów został przeprowadzony przez uczennicę III LO, Dominikę Kliber, która przybliżyła słuchaczom temat “Na obrzeżach - prowincja w polskiej prozie lat 90”. Dominika nie tylko zarysowała kontekst historyczny tamtych lat ale poruszyła także kwestie “małych ojczyzn” i “małych kultur”, aby następnie opowiedzieć o prozie takich twórców, jak Stefan Chwin, Andrzej Stasiuk, Jerzy Pilch, czy Olga Tokarczuk. W połączeniu z wypowiedziami uczniów I LO stworzyło to wartościowy wstęp do filmu “Marcowe migdały” w reżyserii Radosława Piwowarskiego. Sam seans oraz późniejsza rozmowa z reżyserem pozwoliły widowni lepiej poznać dylematy nastolatków w czasach PRL-u i ich podejście do miłości, muzyki i miasta.

Dziękujemy za możliwość uczestnictwa w Uczniowskim Kongresie Kultury, słuchacze z III LO.

Europejski Dzień Języków Obcych 2022

Europejski Dzień Języków Obcych 2022

Dnia 26.09.2022 r., w odbył się w III LO po raz kolejny Europejski Dzień Języków Obcych. Uczniowie mieli okazję posłuchać ciekawych wykładów na temat nauki języków obcych, funkcjonowania pamięci i mózgu oraz języka ukraińskiego. Prezentacje przedstawili uczniowie z klas dwujęzycznych. Uczniowie angażowali się również w praktyczne aktywności przygotowane na ten dzień. Zadaniem każdej klasy było przygotowanie plakatu na temat języków obcych nauczanych w szkole. Najlepszy plakat wykonała klasa 1C. Doceniono również plakaty klas: 1A, 1D, 2D oraz 2E. Szczególnym zaangażowaniem uczniowie wykazali się podczas konkursu, którego celem było zaprezentowanie strojów symbolizujących kulturę krajów takich jak Włochy, Hiszpania, Wielka Brytania, Francja czy Niemcy. W tym konkursie pierwsze miejsce ex aqueo zostało przyznane klasom: 1C, 1A oraz 1D. Dodatkowo za swoją kreatywność zostali docenieni indywidualni uczniowie: Marcel Szulc z 1F, Julia Gierszon
i Dagmara Olek z 1D, Antoni Kalita z 4A oraz Aleksander Bernien z 3E.

Po części artystycznej odbyły się dwa konkursy wiedzy. Pierwszy z nich nazwany Poliglota 2022 wymagał od uczniów wiedzy gramatyczno-leksykalnej, związanej z językami nauczanymi w szkole. Uczniowie musieli odpowiedzieć na 50 pytań. Trudność pytań można ocenićsamodzielnie klikając poniżej:

POLIGLOTA 2022

W konkursie Poliglota 2022 uczniowie zajęli następujące miejsca:

  1. Aleksandra Dyla – 4A
  2. Davide Bensi-De Palma – 3 A
  3. Laura Trzcina – 1F
  4. Tymoteusz Przerwa-Tetmajer – 2A
  5. Urszula Krupa – 2D

Drugim konkursem, w którym uczniowie mogli spróbować swoich sił, był quiz kulturowy dotyczący tradycji i zwyczajów krajów, których języki są nauczane w naszej szkole. Niektóre z pytań były podchwytliwe, spróbujcie ocenić to sami, klikając w poniższy link:

Quiz KULTUROWY

W quizie kulturowym uczniowie zajęli następujące miejsca:

  1. Konrad Bagier – 2 E
  2. Bartłomiej Sygut – 3E
  3. Amelia Janik – 3C
  4. Urszula Krupa – 2D
  5. Franciszek Szopa – 3B

Po całodniowych zmaganiach wyłoniono zwycięzców.

Oto lista laureatów:

  1. 1C
  2. 2E
  3. 1D
  4. 2D
  5. 1A i 4A (ex aequo)

Wszyscy uczniowie, zarówno w konkursach indywidualnych jak i klasowych, zostali nagrodzeni, a sam udział dał wszystkim dużó satysfakcji.

Oto zdjęcia klasy 1C, która bezkonkurencyjnie wygrała tegoroczną edycję konkursu.