Wspomnienia z wymiany polsko-niemieckiej
- Szczegóły
- Poprawiono: środa, 13, listopad 2019 12:05
- Odsłony: 57091
Wspomnienia z wymiany polsko-niemieckiej
5 października 2019 roku od godziny 15:00 dwudziestu licealistów wraz z opiekunkami- p. Iwoną Chmielewską i p. Agatą Siemiątkowską zmagało się z siedemnastogodzinnymi wyzwaniami w podróży do położonego w północno-wschodnich Niemczech-Essen. Po opuszczeniu autokaru udaliśmy się na dworzec, gdzie na zmęczonych lecz zaciekawionych czekały już rodziny goszczące.
Niedziela, podobnie jak w zeszłym roku była dniem zapoznawczym, tzw. Dniem Rodzinnym. Uczniowie spędzali czas z partnerami z wymiany i ich bliskimi. W celu urozmaicenia gościom pobytu, pokazywano im okolice i najciekawsze miejsca w mieście, m.in.: Kompleks Przemysłowy Kopalni i Koksowni Zollverein, czy Muzeum Folkwang.
Następnego dnia, z samego rana polsko-niemiecka grupa zebrała się w umówionym miejscu, żeby wspólnie wybrać się na 3-dniową wycieczkę do oddalonego o ok.100 km- Münster. Po zakwaterowaniu w schronisku młodzieżowym w kilkuosobowych pokojach, poznawaliśmy to urokliwe miejsce. Już od początku zauważyliśmy, że nie bez powodu miasteczko to nazywane jest stolicą rowerów. Po południu spędzaliśmy czas ze swoimi rówieśnikami, a wieczorem czekały nas gry i zabawy integracyjne J
Na wtorek zaplanowano zwiedzanie miasta z przewodnikiem w języku niemieckim i angielskim do wyboru. Mieliśmy do dyspozycji rowery przez dwa dni i czuliśmy się jak prawdziwi mieszkańcy Münster!!! Po oprowadzaniu, uczniowie mieli szansę, aby wykazać się pracą w grupie, orientacją w terenie, a także umiejętnościami fotograficznymi do wykonania projektu. Pod koniec dnia wspólnie wybraliśmy się do znanego Planetarium, aby obejrzeć ciekawą prezentację dotyczącą wszechświata. Po kolacji ponownie spotkaliśmy się na wieczorze gier planszowych, podczas którego wymieniliśmy się wrażeniami z ostatnich dni.
Powoli żegnając się z Münster odwiedziliśmy pobliskie ZOO, co sprawiło nam wielką przyjemność. Dzięki temu mogliśmy przypomnieć sobie smak dzieciństwa. Następnie, z nabytą wiedzą dotyczącą kartografii miasta, udaliśmy się na obiad. Po ciepłym posiłku nadszedł czas na zakup pamiątek. Wieczorem opuściliśmy hotel, aby wrócić do rodzin w Essen.
We czwartek mieliśmy okazję zobaczyć jak wygląda dzień w niemieckiej szkole. Różnice były widoczne już na pierwszy rzut oka, budynek był ogromny, nowoczesny, z wygospodarowanym miejscem do spędzania przerw w aktywny sposób oraz bogato zaopatrzoną stołówką, w której jedliśmy obiad.
Każdy mógł uczestniczyć w lekcji (65 minut trwa lekcja w tej szkole). Po południu nastąpił wyczekiwany przez wszystkich szał zakupów, który zwieńczony został wspólną integracyjną grą w kręgle. Wszyscy świetnie się bawiliśmy, aż żal było wracać do domów.
Ostatni dzień rozpoczęliśmy od wspólnego śniadania w szkole, podczas którego opowiadaliśmy o swoich wspomnieniach dotyczących pobytu. Najlepszym sposobem na podsumowanie było przedstawienie efektów pracy ze zdjęciami z Münster.
O godzinie 17:00 wszyscy gotowi do powrotu zebrali się na dworcu. Był to dla nas jak i dla rodzin goszczących bardzo emocjonujący moment. Nie potrafiliśmy uwierzyć , że w krótkim czasie można się tak do siebie przywiązać. Ze łzami w oczach uczniowie podziękowali za wszystko i pożegnali się.
Z bagażem pełnym wrażeń wróciliśmy do Bielska, aby w przyszłym roku przyjąć gości i odwdzięczyć się za to, że mimo setek kilometrów czuliśmy się jak u siebie w domu.
Zadowoleni uczestnicy wymiany :)