Festiwal Nauki 2015; EDYCJA 4
- Szczegóły
- Poprawiono: wtorek, 23, październik 2018 11:02
- Odsłony: 60735
1 kwietnia 2015 odbył się czwarty Festiwal Nauki. Tym razem nie mógł się on odbyć pierwszego dnia wiosny, ale Prima Aprilis to też niebanalny dzień na takie przedsięwzięcie. Czym ten festiwal jest? Alternatywnym sposobem na przekazanie młodym ludziom, że wiedzę zdobywa się na róźne sposoby i nieustannie. Że pasja w poznawaniu świata może być niezwykłą przygodą, a niejednokrotnie także sposobem na całe życie.
Celem oganizatorów jest więc zaproszenie do udziału w festiwalu nie tylko specjalistów z poszczególnych dziedzin, ale przede wszystkim pasjonatów, ludzi oddanych sprawie, chętnie dzielących się swoją wiedzą, pomysłami, zainteresowaniami. Dlatego udało się nam zaprosić blisko czterdziestu wykładowców, którzy przez 5 godzin opowiadali, demonstrowali, prezentowali, instruowali, inspirowali... Zaproszenie do udziału przyjęli (część naszych znakomitych gości była u nas po raz kolejny):
- lek. med. Artur Sczesny z wykładem z ortopedii,
- dr Marek Bawelski z AWF Kraków z wykładem o fizjologii człowieka,
- lek. wet. Katarzyna Solińska z Lecznicy "Pod czaplą",
- dr Lubomir Hampl z bielskiej ATH, z wykłądem o stereotypach w języku, literaturze i kinematografii,
- lek. stom. Jacek Malinowski z bielskiej "Renomy",
- dr Justyna Zaręba-Pasławska i dr Wojciech Pasławski - Karolinska w Sztokholmie,
- profesor Krzyzstof Śleziński opowiadający o filozofii,
- profesor Janusz Gluza, przewodniczący ślaskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Fizycznego,
- dr hab. Zbigniew Dendzik kontynuujący zeszłroczne warsztaty programistyczne,
- Pan Józef Pabin z Beskidzkiego Domu Maklerskiego wyjaśniający do czego potrzebne są papiery wartościowe,
- profesor Andrzej Rusin w Politechniki Śląskiej w pokazem zagadnień związanych z energią,
- Pan Remigiusz Przytocki z pracowni "Projekt i krajobraz",
- Pan Jacek Kachel prezentujący unikalną historięTeatru Polskiego w Bielsku-Białej,
- dr Jerzy Wojewódka prezentujący zawód architekta i Wydział Architektury Politechniki Śląskiej,
- Aplikant Radcowski Szymon Herok z kancelarii "Casus",
- Pani Aleksandra Kuhn z Cambridge Polska,
- lek. okulista Edyta Stachura,
- Pan Bartosz Balicki; przewodniczący Głównej Komisji Pojazdów Zabytkowych w Polskim Związku Motorowym,
- Pani Krystyna Małecka - Kierownik MDK Hałcnów, reżyser Teatru Animacji Lalki i Przedmiotu "eF",
- mgr Maciej Kupczak, członek Polskiego Towarzystwa Entomologicznego, opowiadał fascynująco o motylach,
- mgr Mateusz Płotkowiak, doktorant na Uniwersytecie Śląskim o teatrze u Reymonta,
- lek. med. Anna Szwajkosz z prezentacją dotyczącą profilaktyki raka,
- Radca Prawny Rafał Sołtysik, który wygłosił wykłąd finałowy pt."Dla kogo jest prawo?",
- mgr Iwona Kleszcz z Wydziału Biologii i Nauk o Ziemi UJ w podwójnym wykładzie o botanice,
- dr hab. Janusz Morawiec, który na swoich wykładach z matematyki gromadzi co roku większą ilość słuchaczy,
- Pan Paweł Juchniewicz, traktujący o wpływie odżywiania na odporność człowieka,
- prezenterzy firmy Yamaha, pozwalający wyżyć się na instrumentach tejże,
- Pan Michał Targosz z "Majesty Customs", który dowodził, że drewno gitary elektrycznej determinuje jej dźwięk,
- Pan Marek Pasieka, student AGH w Krakowie, który swoim wystąpieniem o fraktalach porwał nawet osoby, które wcześniej nie miały pojęcia o istnieniu takowych obiektów,
- Klub Gier Fabularnych "Gnom".
Po raz kolejny odbył się także blok sportowy, który tworzyli:
- Pani Adrianna Palka, absolwentka krakowskiej AWF, z profesjonalnie przygotowanymi warsztatami pokazującymi czym jest prawdziwy fitness,
- Pan Michał Kozaczko z capoeira.bielsko.pl, który przeprowadził warsztaty dotyczące kultury Brazylii i sztuki Capoeira,
- Pani Zuzanna Sobczak i Marek Skrzyp ze Studia Treningu Personalnego IRON,
- Michał Kołodziejczyk, organizator regionalnego "BUT-a" oraz szczyrkowskiej "Zamieci", wygłaszający swój szósty wykład w czteroletniej historii naszego festiwalu.
W gronie wykładowców byli także nasi szkolni profesorowie:
- Jerzy Marek opowiadający o Jaromirze Nohavicy,
- Pani Agnieszka Kawa z warsztatami fotograficznymi,
- Paweł Pindel prezentujący przezrocza ze swoich podróży,
- Benedykt Klusek, pasjonat gier fabularnych,
- Krzysztof Kaczor wyjaśniający zasady fizyki wykorzystywane w treningu samoobrony.
Uczennica klasy maturalnej Adrianna Zgoda poprowadziła warsztaty dancehall, a zeszłoroczny absolwent Filip Wieteska opowiadał "Jak studiować chiński w Niemczech po angielsku".
Mimo, że każdy z wykładowców miał do swojej dyspozycji godzinę, niejeden wykład przeciągnął się nieco, rekordzistką została Pani Katarzyna Solińska-Kleist, która opowiadała o weterynarii i odpowiadała na pytania od 11.00 do 13.45. Niektórzy wykładowcy, którym udało się odpowiedzieć na wszystkie pytania na czas :-) odwiedzili swoich konkurentów, aktywnie uczestnicząc w ich wystąpieniach.
Trudno się oprzeć wrażeniu, że kto nie skorzystał z tego dnia, ten trąba... Po cichu liczymy jednak na to, że festiwalowa inicjatywa rozbudzi w naszych młodych słuchaczach chęć zdobywania, poszerzania, rozwijania zainteresowań i wiedzy. Mamy nadzieję, że tak będzie. Przecież oprócz wystąpień zabawnych, filozoficznych, wyciskających siódme poty, zachwycających pięknem zabytków, pięknem historii, mieliśmy prelekcje śmiertelnie poważne, ważne dla wszystkich, rzutujące na przyszłość bezpośrednio lub nieświadomie. Pokazujące... w końcu to było kilkadziesiąt wystąpień!
Niestety nie udało się nam zebrać wszystkich naszych gości do wspólnej fotografii, ale każdy z Nich miał tego dnia jeszcze swoje obowiązki zawodowe. Z tego miejsca chciałbym jednak w imieniu organizatorów podziękować wszystki Szanownym Gościom, którzy zgodzili się tego dnia do nas przyjść i uświetnili nasz festiwal swoim wykładem. To dla nas niewątpliwy zaszczyt i frajda spotkać się, wysłuchać i porozmawiać z ludźmi o tak szerokich horyzontach.
Krzysztof Kaczor
P.S.
O sile festiwalu świadczą znakomici goście, o efektach komentarze słuchaczy, ale o samym jego powodzeniu ekipa, która wszystko musi trzymać w garści. W tym roku na moje osobiste podziękowania zasługuje ta część klasy 2b pod wodzą Magdy Ponc, która bez zająknięcia i z poświęceniem dbała o ułożenie harmonogramu, o jego realizację, bezpieczeństwo gości i porządek przez te kilka godzin. Dziękuję także nauczycielom, którzy zaopiekowali się wykładowcami i nie pozwolili aby zjadła ich trema. Dla niektórych z Nich był to pierwszy występ przed taką publicznością. Obyśmy w przyszłym roku wymyślili coś jeszcze ciekawszego...
KK